
„W Szkocji nasza kultura jest skłonna do krytyki. Wszystko, co ktoś powie lub zrobi, jest postrzegane jako żenujące” – reflektuje Sara. „Ale w Hiszpanii ludzie wydają się o wiele mniej przejmować tym, co myślą inni – i uważam, że to jest bardzo dobre.”
Sara zauważyła tę zakorzenioną pewność siebie w każdym mieście, które odwiedziła w Hiszpanii. Czy to ktoś tańczący spontanicznie w barze, czy mężczyzna w Alicante wyciągający gitarę, by śpiewać flamenco na ulicy – nikt nie mruga okiem. „To po prostu nie miałoby miejsca w Szkocji” – mówi, zarówno rozbawiona, jak i zainspirowana.
Ta pewność siebie nie jest egoistyczna ani arogancka – opiera się na kulturze, w której ludzie czują się komfortowo będąc sobą i nie czują potrzeby imponowania ani oceniania innych. Hiszpanie noszą to, co lubią na plaży, bez względu na swój wiek czy typ sylwetki. Gorąco dyskutują w kawiarniach, nie z powodu złości, ale dlatego, że otwarta ekspresja jest naturalna i akceptowana. Starsi ludzie pozostają społecznie aktywni, widoczni i radośni, czy to tańcząc na lokalnych fiestach, popijając kawę na placach czy delektując się posiłkiem na mieście.

Nawet samotność jest postrzegana jako normalna. Siedzenie samemu w kawiarni lub spacerowanie po parku nie jest uważane za dziwne – to po prostu normalne życie. „Jest tutaj pewna wolność,” wyjaśnia Sara. „Ludzie żyją bez ciągłego obawiania się bycia obserwowanym lub ocenianym.”
Ta postawa zaczęła na nią oddziaływać. Sara teraz ma mniej obaw o to, jak wygląda lub co ludzie mogą powiedzieć. Dla Sary, hiszpańskie społeczeństwo oferuje zdrowszy model społeczny – taki, gdzie naturalne pewność siebie jest w porządku, a radość nie jest czymś, co trzeba filtrować lub zdobywać za pieniądze. „To się dzieje ciągle,” mówi. „I za każdym razem, wciąż mnie to zadziwia.”
W świecie, gdzie społeczne naciski często są uciążliwe, Sara znalazła coś lżejszego – i lepszego – w Hiszpanii.
Co myślisz? Czy uważasz, że Hiszpania ma zdrowsze społeczeństwo niż większość innych krajów w Europie? Czy mieszkasz w Hiszpanii, i jeśli tak, jak łatwo było Ci się dostosować do lokalnej kultury?